HIKO-pomysł na niedzielę – wyjazd do ZOO w Opolu
- Authorhiko
- Date 1 Marzec 2015
- CategoryOgród
Koniec lutego. Ostatnie dni zimy… słońce jest już wysoko i ładnie grzeje, temperatura też coraz przyjemniejsza aż chce się wychodzić z domu. I warto. My w związku z oddaniem projektu w Opolu spakowaliśmy dzieci i pojechaliśmy do tamtejszego zoo, o którym wiele dobrego słyszeliśmy. I wcale się nie przeliczyliśmy.
Zoo w Opolu choć malutkie to jest bardzo przyjemnie zaprojektowane. Odwiedzający mają bliski kontakt z tamtejszymi zwierzętami. Umożliwiają to duże przeszklenia, dzięki którym można stanąć oko w oko z każdym stworzeniem nawet o złej sławie jak wilk, gepard czy też goryl. Poza tym granice wybiegów zwierząt są sprytnie oddzielone od ścieżek dużymi kamieniami, za którymi pochowane są pastuchy. Dzięki temu jest złudzenie jakby zwierzęta znajdowały się w dzikim krajobrazie, a nie w zagrodach.
Zoo w Opolu to nie tylko zwierzęta, ale także dobrze zaprojektowana roślinność. O tej porze roku ogromne wrażenie robią wszechobecne w tym miejscu trawy ozdobne, wśród których królują rozmaite odmiany miskantów. Za niedługo trawy zostaną ścięte więc to ostatni moment podziwiania ich w zimowej odsłonie.
Wzdłuż wybiegu dla wielbłąda rosną wysokie 3-4 metrowe , soczyście zielone bambusy (Phyllostachys aureosulcata) stanowiące niesamowity kontrast z rodzimą szaroburobeżowoponurą uśpioną roślinnością.
Ogród wkomponowany jest w stary park na Wyspie Bolko. I choć istniejący drzewostan jest bardzo stary i duży to brak liści sprawiał, że było tam w każdym miejscu przyjemnie, słonecznie, ciepło i bezwietrznie.
Inne zalety ZOO w Opolu to: tanie bilety (ulgowy 6zł, normalny 10zł, dzieci do 3 lat gratis), mnóstwo kamieni, na które można od czasu do czasu wejść, dodatkowe ścieżki stepping-stone nad wodą urozmaicające przechodzenie do kolejnych zagród, mostki, jamy, punkty widokowe dzięki którym zwiedzanie nie jest nudne, place zabaw zlokalizowane w różnych miejscach (dla nas miało to duże znaczenie ponieważ po parunastu minutach chodzenia miedzy wybiegami różnych zwierząt nasze dzieci „bolą nóżki” i muszą sobie odpocząć na placu zabaw). Poza tym placyki ze stolikami, gdzie można przysiąść i o tej porze roku napić się ciepłej herbaty z termosu.
Tak więc gorąco polecam to miejsce szczególnie o tej porze roku – kiedy jest mało ludzi i można spokojnie sobie wszystko pooglądać.
Latest comments
Olivie 10 lat ago
Hi my name is Olivie and I just wanted to drop you a quick note here instead of calling you. I discovered your HIKO Pracownia Projektowa